Oj ile cierpienia, bólu i samotności jest w dramacie Macieja Kapuścińskiego "Delirium". Wchodzimy w umysł bohatera, który obnaża się przed nami z wszelkich odczuć i wątpliwości.

 Oj ile cierpienia, bólu i samotności jest w dramacie Macieja Kapuścińskiego "Delirium". Wchodzimy w umysł bohatera, który obnaża się przed nami z wszelkich odczuć i wątpliwości. Jego gonitwa myśli udziela się czytelnikowi, który towarzyszy bohaterowi podczas jego długiego wewnętrznego monologu.

Książka ukazuje ludzką psychikę, a dokładnie to w jaki sposób człowiek reaguje, co czuje i co myśli gdy znajdzie się na krawędzi przepaści.

Krzysztof- główna postać w "Delirium" wpada w czarną otchłań, gdy zaczyna podejrzewać żonę o zdradę. To co zaczyna dziać się w jego głowie - to istny chaos. Pojawiają się skrajne emocje- złość, rozpacz, smutek, chęć odejścia- z drugiej strony jednak miłość i chęć budowania związku od nowa. Zwłaszcza, że w samym sercu tej burzy są dzieci, bez których nasz bohater nie wyobraża sobie życia. Można pogubić się w tym wszystkim.

W powieści Maciej Kapuściński zawarł tylko kilku bohaterów. Jednak każda osoba wspomniana przez autora wnosi ogromnie dużo w życie Krzysztofa. Monolog, który jest wygłaszany przez Krzysztofa jest przerywany krótkimi scenami- rozmowami z sąsiadami. Każda historia przedstawiona przez jego rozmówców jest cenną lekcją dla niego. Żadna osoba nie jest przypadkowa, każdy odgrywa jakąś (ważną) rolę w życiu Krzysztofa.



Cała historia zawarta w książce obejmuje de facto jedną noc jednak mentalnie zahacza o całe dotychczasowe życie Krzysztofa. Książka ukazuje ludzkie dramaty, które wdrapują się na szczyt ludzkiego umysłu robiąc mętlik w głowie. Podobnie czytelnik po skończonej lekturze miewa takowe odczucia. Miałam wrażenie, jakbym wszystkie emocja wypluła. Nie wiedziałam do końca co to się wydarzyło.


Historia wprowadza czytelnika w melancholijny stan. Trudno pozbierać myśli. Po skończonej lekturze- dość długo byłam rozbita emocjonalnie. Szczerze, to nadal nie wiem co myśleć o tym. Każda ludzka psychika jest inna to prawda, każdy inaczej reaguje na daną sytuację ale to co się wydarzyło w "Delirium" było szalenie zaskakujące.

Książka jest lekturą trudną. Mimo że gabarytowo można pochłonąć ją w jeden wieczór- to jednak lepiej poświęcić dla niej więcej czasu. Aby w trakcie podumać nad losem bohatera i dobrze zrozumieć jego los.

Jeśli lubujesz się w dramatach, gdzie pierwsze skrzypce odgrywa psychika bohatera, a ty zagłębiasz się w nią poznając coraz to nowsze emocje - to ta książka jest właśnie dla ciebie. Z pewnością przy niej nie odpoczniesz- ale zreflektujesz i nabierzesz dystansu do otaczającego świata.

Komentarze